48 likes, 0 comments - nic łódź • knitwear (@nic.lodz) on Instagram: "czasami jak wiem, że jest mało czasu na wszystko i ogólnopojęta zamotka, . Ludzi online: 2586, w tym 70 zalogowanych użytkowników i 2516 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności. Nawałnice szalały nad Łodzią i województwem archiwum/Dziennk ŁódzkiZerwane dachy, połamane drzewa tarasujące ulice, podtopione piwnice i domy mieszkalne, zatopione samochody - to bilans nawałnicy, jaka w środę po południu przeszła nad Łodzią i regionem. Strażacy odebrali ponad 340 zgłoszeń z całego województwa, ponad 120 z samej Łodzi. Na szczęście nikt nie zginął. Do późnego wieczora trwało usuwanie skutków burzy. ŁódźW okolicy stadionu Widzewa wichura wyrwała z korzeniami cztery drzewa. Przy hali Bombonierka na ul. Stefanowskiego potężne drzewo złamało się i spadło na trzy zaparkowane auta. Drzewo runęło też na przejście dla pieszych u zbiegu al. Politechniki i ul. Wróblewskiego. Na ul. Sterlinga złamane drzewo zniszczyło bmw, które wypożyczyła Janette K. Juers, przedstawicielka agencji Ernst&Young, która przyjechała do Łodzi na konferencję. Dużo szczęścia miał kierowca toyoty, na którą spadło drzewo. Nic mu się nie stało. Na Drewnowskiej i Tramwajowej auta tonęły w rozlewiskach, na ul. Wróblewskiego, Kopcińskiego i w al. Politechniki tworzyły się gigantyczne korki. Przez pół godziny nie jeździły tramwaje, bo ulewa zalała zwrotnice. Na dziedzińcu szpitala dziecięcego im. Korczaka wiatr złamał drzewo, które przygniotło trzy auta. Drzewo zerwało też linię energetyczną i internetową, ale na szczęście szpital nie został bez prądu. PiotrkowskieDwie osoby trafiły do szpitala, po tym jak złamane drzewo runęło na samochód, w którym siedzieli. W miejscowości Papierze piorun zabił krowę pasącą się na łące. Wichura zerwała dachy z 35 budynków mieszkalnych i gospodarczych. Kutno i ŁęczycaU zbiegu ulic Kaliskiej i Jana Pawła II w Łęczycy złamane drzewo zawisło na linii wysokiego napięcia. W Kutnie zalaną al. ZHP zamknięto dla ruchu. RadomskoPod wodą znalazły się ulice Reymonta, Żeromskiego, Sienkiewicza. Na parkingu przed bankiem utonęło kilka aut. Droga krajowa nr 42 zamieniła się w rwącą rzekę. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Ludzi online: 2694, w tym 60 zalogowanych użytkowników i 2634 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności. Potężna nawałnica spustoszyła Kraków. Drzewa łamały się jak zapałki Data utworzenia: 24 lipca 2022, 15:15. Prawdziwy armagedon nawiedził Kraków i okoliczne miejscowości w sobotnie popołudnie. Koło godz. rozpętała się potężna wichura, która uszkodziła wiele drzew, dachów i samochodów. Olbrzymie konary padały na ziemie jak kawałki domina. Strażacy interweniowali kilkanaście razy. Wichura nawiedziła Kraków. Drzewa połamane leżały na drodze. Foto: Jakub Gruca / Fokusmedia W całym mieście widać ogromne zniszczenia wywołane przez szalejący wiatr. Wiele osób musiało zabezpieczyć swoje auta i ratować dobytek przed niszczycielską siłą żywiołu. Strażacy dostali prawie 800 zgłoszeń i interweniowali do późnych godzin nocnych. Druhowie aż do północy wyjeżdżali na interwencje. Kraków został sparaliżowany na kilkadziesiąt minut - Dostaliśmy mnóstwo informacji na temat zdarzeń związanych z wiatrołapami, silnymi podmuchami wiatru, opadami deszczu i zniszczonymi autami. Sukcesywnie działamy na terenie całego miasta i powiatu krakowskiego. Strażacy jeżdżą do akcji na połamane drzewa, gałęzie, mieliśmy zgłoszenie na kilka uszkodzonych dachów, uszkodzenia reklam czy banerów. Na szczęście nie było żadnych zdarzeń tragicznych, gdzie zostałby ktoś ranny lub stracił życie - wyjaśnia Bartłomiej Rosiek z krakowskiej straży pożarnej. Nad Krakowem przeszła ściana deszczu, która dzięki sile wiatru osiągnęła prawie poziomą linię lotu. Zostało uszkodzonych wiele sieci trakcyjnych, wichura spowodowała zakłócenia w komunikacji miejskiej, a zalane drogi utrudniały przejazd. Kilka godzin wcześniej mieszkańcy Małopolski otrzymali wiadomość SMS z alertem pogodowym. Najczęściej strażacy wyjeżdżali na akcję na terenie XIII dzielnicy. - Najwięcej interwencji mieliśmy w dzielnicy Podgórze. Działaliśmy aż do północy. Interwencji było tak dużo, że strażacy do tej pory jeżdżą i usuwają połamane drzewa i konary stwarzające zagrożenia. Było również kilka interwencji, gdzie drzewo spadło na zaparkowany samochód, ale na szczęście nikogo w środku nie było - dodaje Rosiek. Zobacz także Zobacz też: Co za wyzwanie. Damian idzie przez góry z Beskidów do Wołosatego w Bieszczadach. Wolontariusz Domu w Łodzi zbiera pieniądze dla swoich podopiecznych. Na szlaku z nim nie pogadasz. Zobacz dlaczego Panika pod Tauron Areną między występami Igi Świątek i rapera "Maty". Tłum biegł, ile sił. Mamy nagranie! Burza uderzyła w Kraków Tragedia w Zalasowej. Z budynku zostało gruzowisko /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Wichura nawiedziła Kraków. Drzewa połamane leżały na drodze. /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Niektórzy nie zdążyli zabezpieczyć swojego dobytku. /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Drzewa łamały się jak zapałki. /11 Grzegorz Łyko / Fokusmedia Strażacy dostali prawie 800 zgłoszeń. /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Strażacy pracowali do późnych godzin nocnych. /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Najwięcej interwencji było w dzielnicy Podgórze. /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Mieszkańcy doświadczyli niszczycielskiej siły wiatru. /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Na szczęście nikt nie został ranny. /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Drogi zostały zablokowane. /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Drzewa spadały na zaparkowane w pobliżu samochody. /11 Jakub Gruca / Fokusmedia Kraków był sparaliżowany przez kilkanaście minut. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

łódź tu nic nie spadło